Jak
wcześniej wspomniałam wróciłam i mam dla was coś smacznego. Chyb każdy z
nas jadł kiedyś tradycyjna lasange. A ja z mamą wymyśliłyśmy
podrasowaną wersję. Dorzuciłyśmy tam między innymi szpinak, wędlinę sojową oraz ricottą co może trochę dziwić.
Przepis:
(bardziej no oko)
Przygotowanie:Przepis:
(bardziej no oko)
- ok. 300 gr szpinaku
- ok. 200 gr
- wędlina sojowa(polsoja)
- kukurydza z puszki
- ricotty
- trochę fety
- ser żółty
- pietrucha
- zeszklona cebula
- czosnek
- papryczka chili (mały kawałek lepiej nie przesadzać)
- makaron do lasange( ilość zależy od formy do pieczenia)
- koncentrat (domowy z pomidorów od babci :))
- sos pomidorowo paprykowy (nie pamiętam receptury)
- przyprawy
Zeszklić cebule, dodać czosnek, szpinak,wędlinę sojową i chwile dusić. Następnie dodać ricotty,fety, żółtego sera,kukutydzę oraz przyprawy i papryczkę chili. Pózniej zrobić oraz w tym czasie podgotować przez ok. 3 min. płaty makaronu. Gdy wszystkie składniki będą gotowe na spód sos póżnej makaron szpinak i tak dalej a na sama górę sos, starty ser i pietruchę. SMACZNEGO !
Której wędliny sojowej użyłaś?
OdpowiedzUsuńoj przepraszam że nie podałam użyłam o smaku drobiowym ;)
Usuńoj, lubię te wędliny :)
Usuńsuper przepis. musisz podpmomowag go na www.dompelenpomyslow.pl :)
OdpowiedzUsuń