Nieziemskie naleśniki Michela Roux
Chyba każdy z nas ma swojego ulubionego naleśniora i ciężko jest wyobrazić sobie lepszego. A jednak ..
Po prostu zakochałam się w tych cienkich,delikatnych lekko słodkich naleśniczkach . A dzięki dodatkowi śmietanki kremówki smażymy je bez dodatku tłuszczu( jedynie natłuszczając przed usmażeniem pierwszego naleśniczka,nawet jak ktoś ma taką stara patelnie jak ja hi hi ;D) No i na dodatek maja mniej kalorii niż te standardowe. Wyszło mi że jeden placek ma tylko 81kcal !!!
czy to nie naleśniki idealne ...??? pewnie znajdę jeszcze lepsze heh ;D
Przepis:
/6 naleśników -2 porcje/
(wartość energetyczna porcji bez dodatków ok. 245kcal )
- 60 g mąki pszennej
- 10g drobnego cukru
- szczypta soli
- 160 ml mleka
- 50 ml śmietany kremówki
- kilka kropel esencji waniliowej,pomarańczowej lub trochę startej skórki z cytryny (nie dałam) + odrobina oleju/masła do wysmarowania patelni przed usmażeniem pierwszego naleśniora
Mąkę,
cukier i sól wsypać do miski, wymieszać. Dodać jajka, 60 ml mleka,
ciągle mieszając trzepaczką. Dolewać resztę mleka i kremówkę ciągle
mieszając. Odstawić ciasto w ciepłe miejsce na godzinę czasu.
Przed
przystąpieniem do smażenia dodać esencję. Patelnię (22 cm średnicy)
posmarować odrobiną oleju/masła i podgrzać. Nalewać cienką warstwę ciasta i
smażyć około 1 minuty. Gdy na całej powierzchni ukażą się dziurki,
odwrócić naleśnik i smażyć kolejne 30-40 sekund. Przełożyć na talerz.
Podawać z budyniem (ugotowanym wg. przepisu na opakowaniu) i malinami.
Smacznego :) ;D !!!!!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za odwiedziny,każdy komentarz mile widziany.Chętnie odpowiem na wszystkie pytania, nie krytykuję każdy ma prawo marzyć inaczej ;)