środa, 23 kwietnia 2014

Kukurydzany bochenek szczęścia

No bo czy można się (nie) cieszyć z jedno porcjowego (egoistycznego wręcz) żółciutkiego bochenka tylko dla siebie  ..... no bo przecież nic w tym złego ;) 


Chrupiący z zewnątrz i mięciutki w środku. Mój rodzieciel stwierdził że jest lepszy od wielkanocnej babki ;)Gratka dla kogoś  kto lubi specyficzny posmak mąki kukurydzianej . Zajadałam w towarzystwie "masy jabłkowo cynamonowo orzechowej"

wartość energetyczna z całym jajkiem

 Przepis na chlebek kukurydziany 
    inspiracja o Whiness
           1 porcja
  • 60 gr mąki kukurydzianej,
  •  pół jajka (akurat ostało się w lodówce, myślę że całe też się nada ;),
  • 100ml mleka lub do odpowiedniej konsystęcji (u mnie pół na pół z wodą),
  • szczypta sody,
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • szczypta soli,
  • słodzidło,
  • + ewentualnie ulubiony aromat
Przygotowanie:
Wszystkie składniki na chlebek dokładnie wymieszać lub zmiksować, piec w 180 stopniach C przez ok. 30 min.,pod koniec pieczenia można włączyć grzanie od góry żeby skórka się przyrumieniła i była chrupiąca ;)


   Masa "jabłkowo cynamonowo orzechowa"
Instrukcja: Jabłka obrać i pokroić w ćwiartki. Dolać troszkę wody do rondelka, wrzucić jabłka, dusić ciągle mieszając. Kiedy jabłka zaczną mięknąć, dodać słodzidło ,cynamon i wielką łyżeczkę lub wręcz łychę masła orzechowego(u mnie domowe) :) Poczekać aż wszystko zacznie się ładnie "kleić" podawać z chlebkiem (ta masa jest świetna do naleśnkiów lub nawet solo :D)






Przepis bierze udział w akcji i konkursie "Zboże smakuje i inspiruje. Blogerzy w Zbożu."

Liczę na Wasze głosy!
    Aby zagłosować - musicie poszukać mojego przepisu w kategorii mąka 
     link do strony:https://zbozesmakuje.buzzinteractive.eu/


https://zbozesmakuje.buzzinteractive.eu/img/legalka.png



Jak wam minęły święta?, mam nadzieję że najlepiej jak się da. U mnie jak zawsze rodzinnie choć zabrakło w tym roku dziadka, który wyjechał do Norwegii (łowić ryby tonami ;) ale widzieliśmy się przez skajpaja ;) heh. Jak zawsze mnóstwo ciast i innych smakowitości , babcia specjalnie dla mnie zrobiła min roladki drobiowe z serem bo oprócz ryby i drobiu to mięsa nie jadam (wiem, wiem wybredna jestem). A u drugiej babci jak zwykle ukochany przez chyba wszystkich domowników sernik. Wygrałam w tym roku stukanie jajkiem ;) A śmingus jak zawsze mokry (!!!)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za odwiedziny,każdy komentarz mile widziany.Chętnie odpowiem na wszystkie pytania, nie krytykuję każdy ma prawo marzyć inaczej ;)