No bo czy można się (nie) cieszyć z jedno porcjowego (egoistycznego wręcz) żółciutkiego bochenka tylko dla siebie ..... no bo przecież nic w tym złego ;)
Chrupiący z zewnątrz i mięciutki w środku. Mój rodzieciel stwierdził że jest lepszy od wielkanocnej babki ;)Gratka dla kogoś kto lubi specyficzny posmak mąki kukurydzianej . Zajadałam w towarzystwie "masy jabłkowo cynamonowo orzechowej"
wartość energetyczna z całym jajkiem
Przepis na chlebek kukurydziany
inspiracja o Whiness
1 porcja
Przygotowanie:Chrupiący z zewnątrz i mięciutki w środku. Mój rodzieciel stwierdził że jest lepszy od wielkanocnej babki ;)Gratka dla kogoś kto lubi specyficzny posmak mąki kukurydzianej . Zajadałam w towarzystwie "masy jabłkowo cynamonowo orzechowej"
wartość energetyczna z całym jajkiem
Przepis na chlebek kukurydziany
inspiracja o Whiness
1 porcja
- 60 gr mąki kukurydzianej,
- pół jajka (akurat ostało się w lodówce, myślę że całe też się nada ;),
- 100ml mleka lub do odpowiedniej konsystęcji (u mnie pół na pół z wodą),
- szczypta sody,
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- szczypta soli,
- słodzidło,
- + ewentualnie ulubiony aromat
Wszystkie składniki na chlebek dokładnie wymieszać lub zmiksować, piec w 180 stopniach C przez ok. 30 min.,pod koniec pieczenia można włączyć grzanie od góry żeby skórka się przyrumieniła i była chrupiąca ;)
Masa "jabłkowo cynamonowo orzechowa"
Instrukcja: Jabłka obrać i pokroić w ćwiartki. Dolać troszkę wody do rondelka, wrzucić jabłka, dusić ciągle mieszając. Kiedy jabłka zaczną mięknąć, dodać słodzidło ,cynamon i wielką łyżeczkę lub wręcz łychę masła orzechowego(u mnie domowe) :) Poczekać aż wszystko zacznie się ładnie "kleić" podawać z chlebkiem (ta masa jest świetna do naleśnkiów lub nawet solo :D)
Przepis bierze udział w akcji i konkursie "Zboże smakuje i inspiruje. Blogerzy w Zbożu."
Liczę na Wasze głosy!
Aby zagłosować - musicie poszukać mojego przepisu w kategorii mąka link do strony:https://zbozesmakuje.buzzinteractive.eu/
Jak wam minęły święta?, mam nadzieję że najlepiej jak się da. U mnie jak zawsze rodzinnie choć zabrakło w tym roku dziadka, który wyjechał do Norwegii (łowić ryby tonami ;) ale widzieliśmy się przez skajpaja ;) heh. Jak zawsze mnóstwo ciast i innych smakowitości , babcia specjalnie dla mnie zrobiła min roladki drobiowe z serem bo oprócz ryby i drobiu to mięsa nie jadam (wiem, wiem wybredna jestem). A u drugiej babci jak zwykle ukochany przez chyba wszystkich domowników sernik. Wygrałam w tym roku stukanie jajkiem ;) A śmingus jak zawsze mokry (!!!)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za odwiedziny,każdy komentarz mile widziany.Chętnie odpowiem na wszystkie pytania, nie krytykuję każdy ma prawo marzyć inaczej ;)