sobota, 12 lipca 2014

Na osłode deszczowego poranka / popołudnia !?

Wstaje, idę do pokoju dziennego i zerkam na zegarek , Że Coooooo .......... 11:30, czy to tylko sen pytam się w myślach, ale nie patrze na wujka chociaż nigdy tak do niego nie mówię więc inaczej  Piotrka, a on jakby wiedział o cho mi chodzi i kiwa głową śmiejąc się pod nosem.


 Za oknem szaro,buro nie będę się rozpisywać po prostu nie za ciekawie.Zresztą nie dziwie wczoraj się  rozpadało, a my na promenadę się wybraliśmy posłuchać Ewy Farnej bo w Ustce a my akurat na miejscu ;), w sumie to było zimno i mokro, każdy zmarzł i nie skupiliśmy się za mocno na koncercie, chyba jak połowa zgromadzonych, no cóż bywa .....

Kawałek lekko odchudzonego sernika z brzoskwiniami i ryżowo-pełnoziarnstą kruszonką


 Do wszystkiego trzeba dobrze podejść nawet do deszczu,
 który przeszywa za każdą kropelką.
Przecież to dzięki niemu rośliny rosną,
a potem kiełkują,
a to my zbieramy
ich owoce :)






Przepraszam za tyle zdj ale nie mogłam się zdecydować 

3 komentarze:

  1. sernik z brzoskwiniami <3
    zostało Ci coś jeszcze? chętnie wpadnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zostało, zostało wpadaj !!!!! tylko się śpiesz bo z każdą chwilą ubywa ;)

      Usuń
  2. Ryżowa kruszonka? Coś nowego!
    Uwielbiam połączenie twarożku z brzoskwiniami, pycha :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny,każdy komentarz mile widziany.Chętnie odpowiem na wszystkie pytania, nie krytykuję każdy ma prawo marzyć inaczej ;)